1.Co mogę dziś zrobić, by osiągnąć jeden
ze swoich celów?
Zabrać się w
końcu za wprowadzanie słówek z czeskiego do „Anki”.
2.Kiedy jestem najbardziej produktywny?
-zdecydowanie wtedy,
kiedy czuję, że to jest właśnie „TO”- czyli coś co pomaga mi
w osiągnięciu marzeń
- kiedy robię to z własnej woli, a jeszcze lepiej, kiedy
ten pomysł „wykiełkował” w mojej głowie
-od godziny 20 do momentu kiedy poczuję pierwsze oznaki
zmęczenia
-z samego rana, zaraz po wstaniu z łóżka
3. Jak
mogę naprawić relację z daną osobą?
Wystarczy, że
napiszę sms lub zadzwonię do niej i zaproszę na pogaduchy przy kawie J.
4.Jaką jedną rzecz mogę dziś zrobić, by
sprawić sobie przyjemność?
Wybrać się na długi spacer po Wrocławiu z moim
chłopakiem.
5. Za jakie 5 rzeczy jestem
najbardziej wdzięczny w swoim życiu?
-za moich
rodziców oraz babcię, którzy zawsze mnie wspierają, bez względu na to jakie
decyzje podejmę
-za mojego
chłopaka, który jest ze mną „na dobre i na złe”
-za to, że
jestem młoda i zdrowa, przez co nic nie stoi na przeszkodzie, abym realizowała
swoje marzenia
-za moją
przyjaciółkę, która potrafi poprawić mi humor jak nikt inny
-za mojego
kota, którego znalazłam na ulicy w Poznaniu J
6. Jaką jedną rzecz mogę dziś zrobić,
która zmieni na lepsze czyjeś życie?
Kupić cegiełkę
na wybrane schronisko lub zwierzaka.
7. Co jest moją najlepszą cechą?
Ciągła chęć stawiania
sobie nowych wyzwań i udoskonalania siebie oraz umiejętność motywowania innych J
8. Jaka
jest moja wymarzona praca zarobkowa?
Temat rzeka ;)…..
Przede wszystkim musi być to praca, w której będę miała możliwość wykorzystania
języka czeskiego i może w niedalekiej przyszłości także słowackiego i
rosyjskiego. Zdecydowanie chciałabym, aby było to praca, w której będę mogła
także wykazać się na polu związanym ze specjalizacją na drugich studiach- czyli
także coś z zakresu mediów i marketingu politycznego ;).
Idealnym zajęciem na ten moment byłaby też
praca w księgarni językowej, w której mogłabym zajmować się tym, co wzbudza we
mnie najprzyjemniejsze emocje- materiałami do nauki języków.
W dalszej
perspektywie kariera nauczyciela w szkole językowej bądź tłumacza jest także
ciekawym rozwiązaniem.
W najcichszych
marzeniach jest to praca jako korespondent zagraniczny w Czechach i na
Słowacji.
9. Czy naprawdę potrzebuję tak
uporczywego gnania do celu w swoim życiu?
W tym momencie mojego życia zdecydowanie TAK ! Czuję, że muszę
wykorzystać szanse, jakie teraz dostaję od życia, ponieważ w przyszłości mogą
się już nie powtórzyć.
10. Co mogę zrobić, by zarobić
dziś dodatkowe 10$?
Sprzedać
zalegające na regale książki weterynaryjne i kości krowy :D co może mi dać o
wiele większą sumę niż 10$.
11. Jak długo w ciągu dnia oglądam
telewizję?
Głód
informacji powoduje, że codziennie wieczorem staram się obejrzeć wiadomości na
dwóch różnych stacjach, co daje w rezultacie około 1h.
12. Czy naprawdę potrzebuję tego, co
posiadam?
Oczywiście,
nie potrzebuję większości posiadanych przeze mnie rzeczy, jednak czuję się z
nimi bezpieczniej ;).
13. Kiedy po raz ostatni czytałam
dobrą książkę?
Jestem w
trakcie czytania „To będzie najlepszy rok twojego życia!”- polecam !
14. Kiedy po raz ostatni powiedziałam
komuś „nie”?
Nie
przypominam sobie żadnej zdecydowanej odmowy.
15. Czy to naprawdę jest ważne, co ktoś
myśli o mnie?
Na pewno nie
na tyle na ile się tym przejmuję….
16. Co chcę osiągnąć w tym roku?
Ten rok będzie obfitował w wyzwania- chciałabym pogodzić naukę
na obu kierunkach, jednocześnie nie zaniedbując najbliższych.
17. Jaki jest kolejny duży
wynik, który chcę osiągnąć?
-licencjat na
5 na obu kierunkach ;)
-certyfikat z
angielskiego FCE bądź CAE
-staż/ praca,
która będzie dopełnieniem samorozwoju
18. Co mogę
zrobić, by czuć się szczęśliwą?
Aktualnie jestem bardzo szczęśliwą
osobą, na tę chwilę osiągnęłam to co sobie założyłam, więc wystarczy, że
pomyślę o wszystkich sukcesach i wszystkich możliwościach rozwoju jakie mam.
19. Kiedy po raz ostatni opuściłam strefę komfortu?
Jakiś miesiąc temu, kiedy
zdecydowałam się na studiowanie obu kierunków równocześnie i codzienne dojazdy J.
20. Jakie są moje wartości
życiowe?
Bardzo ciężkie pytanie, ale myślę,
że „Żyj
tak jak chcesz i pozwól innym żyć jak chcą” najlepiej określa moje podejście do życia.
21. Jakiej
porady udzieliłabym sobie za 30 lat?
Nie myśl, że jesteś na cokolwiek za
stara, nigdy nie jest za późno.
22. Jak chciałbym, by wyglądała moja
kariera?
Przede wszystkim chcę się skupić na
studiach, tak aby kiedyś w przyszłości móc o sobie powiedzieć „specjalista”,
więcej w pytaniu o wymarzoną pracę zarobkową.
23. Jakie kroki mogę dziś podjąć, by
zrobić krok w kierunku wymarzonej kariery?
To co zawsze, czyli codzienna
porcja czeskiego/angielskiego/słowackiego/ rosyjskiego; ukończyć wszystkie
rozpoczęte szkolenia e-learningowe; uczestniczyć w najbliższej edycji
warsztatów copywritingu; przeczytać motywującą książkę.
24. Co przypomina mój idealny dzień
od momentu gdy wstaję do chwili, gdy kładę się spać?
Lubię, aby każdy dzień miał w sobie
element nieplanowany, który mnie zaskoczy, ale z tych stałych to na pewno
piękna pogoda, pomysł na przygotowanie smacznych posiłków, możliwość spędzenia
czasu z kimś z najbliższych, czas na lekturę/naukę języków/odcinek serialu.
25. Jakie przekonania
ciągną mnie do tyłu?
Przykładów mogę podać naprawdę sporo
„Zawsze będzie ktoś lepszy ode mnie”, „Nie jestem wystarczająco dobra”, „Nie
podołam”.
26. Jakie nawyki chciałbym w sobie
wypracować?
Przede wszystkim kładzenie się spać
i wstawanie o konkretnych godzinach oraz więcej ruchu.
27. Jak mogę porzucić zły nawyk?
Zastąpić go nowym, lepszym J.
28. Kto mnie najbardziej inspiruje?
Uwielbiam się inspirować sukcesami
innych, dlatego szukam inspiracji wokół siebie, w książkach, w telewizji, na
waszych blogach. Zdecydowanie każdy sukces innej osoby daje mi motywację i
wywołuje myśl „Ja też tak mogę”.
29. Jakie wartości podzielają
ludzie, których podziwiam?
Odpowiem znanym nie tylko u nas porzekadłem
;) „Bez
práce nejsou
koláče”.
30. Czy moje marzenia są jedynie marzeniami, czy też robię
coś, by się ziściły?
Cała frajda tkwi w realizowaniu i
planowaniu realizacji marzeń. Z czystym sercem mogę teraz powiedzieć, że nie „bujam
w obłokach”, ale jestem na najlepszej drodze do realizacji marzeń.
31. Co się wydarzy, jeżeli zrezygnuję z...?
Dodatkowej godziny snu? Będę miała
jeszcze więcej czasu na czeski !
32. Co
najbardziej lubię w swojej pracy?
Niestety teraz nie pracuję, ale
chciałabym móc odpowiedzieć w niedalekiej przyszłości na to pytanie J.
33. Co bym zrobiła inaczej, gdybym dostała jeszcze
jedno życie?
Nie potrzebuję nowego życia, mam
dopiero 21 lat, więc jeszcze całe „aktualne” przede mną.
34. Co zamierzam dziś zrobić po przeczytaniu tych wszystkich
pytań?
Obudzić mojego chłopaka, zrobić
kawę i zająć się przyrządzaniem śniadania ;).
Pozdrawiam i do następnego posta ;) !
Hej! Jestem pod wrażeniem Twojego bloga, naprawdę. Jest szalenie pozytywny i motywujący. :) Czerpię z niego motywację do nauki języków.
OdpowiedzUsuńMam pytanie. Korzystałaś z fiszek SŁOWNICTWO... Ile czasu zajęło Ci ogarnięcie ich? :) Ile fiszek dziennie? Opowiesz mi o tym ile dziennie poświęcasz czasu na naukę? Co udaje Ci się codziennie zrobić?
Zakupiłam ostatnio swoje do angielskiego i zastanawiam się ile mniej więcej mogłoby mi zająć ich ogarnięcie.
Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie. :)
Witaj edii, myślę nad tym, aby podsumować moje doświadczenia i stworzyć obszerniejszy post związany z moją organizacją nauki, ale będzie to dosyć ciężkie ;). Fiszek ze słownictwem posiadam sporo i niestety moja nauka z nich była dosyć nieregularna, dlatego ciężko mi ocenić ile zajmuje mi opracowanie jednego pudełka. "Książkowo" powinniśmy się uczyć 25 słówek dziennie przy pomocy fiszek co dawałoby około 50 dni na opracowanie całego pudełka. Ja natomiast wybierałam zwykle interesujące mnie działy i wtedy zbytnio nie trzymałam się schematu. Zdecydowanie słówka związane z ekologią, oczyszczalniami ścieków i innymi odpadami wchodziły mi baaaardzo źle ;). Trochę więcej o czasie jaki przeznaczam na naukę postaram się napisać w osobnym poście !
UsuńHej Czechofilko. Na wstępie chciałabym pogratulować wspaniałego podejścia do życia i prowadzenia tego bloga. Dla mnie to prawdziwy zastrzyk energii, zwlaszcza, ze ja tez kocham czeski :). Chciałabym go opanować w stopniu biegłym w mowie i w piśmie. Niestety mieszkam w takim regionie Polski, ze mogę zapomnieć o jakichkolwiek studiach związanych z czeskim(już studiuję na 2 roku) czy o jakimkolwiek kursie językowym. Nie mogę rzucić w tym momencie studiów..raz, ze szkoda byloby straconego czasu, po drugie pieniędzy w to włożonych. Moja miłość do czeskiego jest tak wielka, że mam w planach wybrać się na studia magisterskie do Czeskiej Republiki zaraz po licencjacie. Mogłabyś napisać jak do tej pory wyglądała Twoja nauka tego oto języka? Z jakich korzystasz materiałów, ile dziennie poświęcasz na czasu na poszczególne części(slownictwo, czytanie, sluchanie, gramatyka, mowienie)? Byłabym Ci niezmiernie wdzięczna za odpowiedź, dla mnie to bardzo ważne:) Dziękuję, i pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńAhoj! Z góry przepraszam za tak późną odpowiedź, ale wakacje i wypadki losowe skutecznie odciągnęły mnie od bloga. Dziękuję za bardzo miłe słowa. Bardzo chętnie opowiem Ci o moich doświadczeniach i nauce. Odezwij się proszę na mojego maila popierwszeczeski@gmail.com a postaram się dokładnie wszystko opisać !
UsuńDzięki za udział w zabawie.
OdpowiedzUsuńKości krowy mnie rozwaliły :D
Ja już nie mogę się doczekać dnia kiedy się ich pozbędę i odzyskam miejsce na szafie ;)
Usuń"W tym momencie mojego życia zdecydowanie TAK ! Czuję, że muszę wykorzystać szanse, jakie teraz dostaję od życia, ponieważ w przyszłości mogą się już nie powtórzyć."
OdpowiedzUsuńjsteś kolejną osobą której odpowiedzi bardzo mi się podobają, a te zacytowane słowa są najlepsze, świetne podejscie :) tak trzymaj! :)
Bardzo mi miło z tego powodu :)
UsuńBardzo lubię tutaj zaglądać i zgadzam się z opiniami edii_ i Anonimowej. Ten blog motywuje mnie do pracy zwłaszcza, że też uczę się czeskiego i bardzo go lubię.
OdpowiedzUsuńKorzystając z okazji chciałbym zaprosić na mojego bloga (jaksmakujejezyk.blogspot.com). Wprawdzie jest on jeszcze bardzo świeży, ale już coś tam przeczytać można. Wpadnijcie i zobaczcie, jak smakuje język. Na schledanou :)!
Witam kolejnego miłośnika czeskiego w moich skromnych progach. Z przyjemnością będę odwiedzać Twojego bloga, bo niestety w blogosferze ciągle jest mało osób, z którymi można wymienić się doświadczeniami związanymi z nauką tego pięknego języka.
Usuń