niedziela, 12 sierpnia 2012

[TAG] 34 Prowokacyjne pytania

Do zabawy zostałam zaproszona przez dwie blogerki Kropelkę i Paulinę, dlatego nie mogłabym odmówić odpowiedzi na pytania ;).


1.Co mogę dziś zrobić, by osiągnąć jeden ze swoich celów?
Zabrać się w końcu za wprowadzanie słówek z czeskiego do „Anki”.

2.Kiedy jestem najbardziej produktywny?
-zdecydowanie wtedy, kiedy czuję, że to jest właśnie „TO”- czyli coś co pomaga mi w osiągnięciu marzeń
- kiedy robię to z własnej woli, a jeszcze lepiej, kiedy ten pomysł „wykiełkował” w mojej głowie
-od godziny 20 do momentu kiedy poczuję pierwsze oznaki zmęczenia
-z samego rana, zaraz po wstaniu z łóżka  

3. Jak mogę naprawić relację z daną osobą?
Wystarczy, że napiszę sms lub zadzwonię do niej i zaproszę na pogaduchy przy kawie J.

4.Jaką jedną rzecz mogę dziś zrobić, by sprawić sobie przyjemność?
Wybrać się na długi spacer po Wrocławiu z moim chłopakiem.

5. Za jakie 5 rzeczy jestem najbardziej wdzięczny w swoim życiu?
-za moich rodziców oraz babcię, którzy zawsze mnie wspierają, bez względu na to jakie decyzje podejmę
-za mojego chłopaka, który jest ze mną „na dobre i na złe”
-za to, że jestem młoda i zdrowa, przez co nic nie stoi na przeszkodzie, abym realizowała swoje marzenia
-za moją przyjaciółkę, która potrafi poprawić mi humor jak nikt inny
-za mojego kota, którego znalazłam na ulicy w Poznaniu J

6. Jaką jedną rzecz mogę dziś zrobić, która zmieni na lepsze czyjeś życie?
Kupić cegiełkę na wybrane schronisko lub zwierzaka.

7. Co jest moją najlepszą cechą?
Ciągła chęć stawiania sobie nowych wyzwań i udoskonalania siebie oraz umiejętność motywowania innych J

8. Jaka jest moja wymarzona praca zarobkowa?
Temat rzeka ;)….. Przede wszystkim musi być to praca, w której będę miała możliwość wykorzystania języka czeskiego i może w niedalekiej przyszłości także słowackiego i rosyjskiego. Zdecydowanie chciałabym, aby było to praca, w której będę mogła także wykazać się na polu związanym ze specjalizacją na drugich studiach- czyli także coś z zakresu mediów i marketingu politycznego ;).
 Idealnym zajęciem na ten moment byłaby też praca w księgarni językowej, w której mogłabym zajmować się tym, co wzbudza we mnie najprzyjemniejsze emocje- materiałami do nauki języków.
W dalszej perspektywie kariera nauczyciela w szkole językowej bądź tłumacza jest także ciekawym rozwiązaniem.
W najcichszych marzeniach jest to praca jako korespondent zagraniczny w Czechach i na Słowacji.

9. Czy naprawdę potrzebuję tak uporczywego gnania do celu w swoim życiu?
W tym momencie mojego życia zdecydowanie TAK ! Czuję, że muszę wykorzystać szanse, jakie teraz dostaję od życia, ponieważ w przyszłości mogą się już nie powtórzyć.

10. Co mogę zrobić, by zarobić dziś dodatkowe 10$?
Sprzedać zalegające na regale książki weterynaryjne i kości krowy :D co może mi dać o wiele większą sumę niż 10$.

11. Jak długo w ciągu dnia oglądam telewizję?
Głód informacji powoduje, że codziennie wieczorem staram się obejrzeć wiadomości na dwóch różnych stacjach, co daje w rezultacie około 1h.

12. Czy naprawdę potrzebuję tego, co posiadam?
Oczywiście, nie potrzebuję większości posiadanych przeze mnie rzeczy, jednak czuję się z nimi bezpieczniej ;).

13. Kiedy po raz ostatni czytałam dobrą książkę?
Jestem w trakcie czytania „To będzie najlepszy rok twojego życia!”- polecam !

14. Kiedy po raz ostatni powiedziałam komuś „nie”?
Nie przypominam sobie żadnej zdecydowanej odmowy.

15. Czy to naprawdę jest ważne, co ktoś myśli o mnie?
Na pewno nie na tyle na ile się tym przejmuję….

16. Co chcę osiągnąć w tym roku?
Ten rok będzie obfitował w wyzwania- chciałabym pogodzić naukę na obu kierunkach, jednocześnie nie zaniedbując najbliższych.

17. Jaki jest kolejny duży wynik, który chcę osiągnąć?
-licencjat na 5 na obu kierunkach ;)
-certyfikat z angielskiego FCE bądź CAE
-staż/ praca, która będzie dopełnieniem samorozwoju

18. Co mogę zrobić, by czuć się szczęśliwą?
Aktualnie jestem bardzo szczęśliwą osobą, na tę chwilę osiągnęłam to co sobie założyłam, więc wystarczy, że pomyślę o wszystkich sukcesach i wszystkich możliwościach rozwoju jakie mam.

19. Kiedy po raz ostatni opuściłam strefę komfortu?
Jakiś miesiąc temu, kiedy zdecydowałam się na studiowanie obu kierunków równocześnie i codzienne dojazdy J.

20. Jakie są moje wartości życiowe?
Bardzo ciężkie pytanie, ale myślę, że „Żyj tak jak chcesz i pozwól innym żyć jak chcą” najlepiej określa moje podejście do życia.

21. Jakiej porady udzieliłabym sobie za 30 lat?
Nie myśl, że jesteś na cokolwiek za stara, nigdy nie jest za późno.

22. Jak chciałbym, by wyglądała moja kariera?
Przede wszystkim chcę się skupić na studiach, tak aby kiedyś w przyszłości móc o sobie powiedzieć „specjalista”, więcej w pytaniu o wymarzoną pracę zarobkową.  

23. Jakie kroki mogę dziś podjąć, by zrobić krok w kierunku wymarzonej kariery?
To co zawsze, czyli codzienna porcja czeskiego/angielskiego/słowackiego/ rosyjskiego; ukończyć wszystkie rozpoczęte szkolenia e-learningowe; uczestniczyć w najbliższej edycji warsztatów copywritingu; przeczytać motywującą książkę.

24. Co przypomina mój idealny dzień od momentu gdy wstaję do chwili, gdy kładę się spać?
Lubię, aby każdy dzień miał w sobie element nieplanowany, który mnie zaskoczy, ale z tych stałych to na pewno piękna pogoda, pomysł na przygotowanie smacznych posiłków, możliwość spędzenia czasu z kimś z najbliższych, czas na lekturę/naukę języków/odcinek serialu.

25. Jakie przekonania ciągną mnie do tyłu?
Przykładów mogę podać naprawdę sporo „Zawsze będzie ktoś lepszy ode mnie”, „Nie jestem wystarczająco dobra”, „Nie podołam”.

26. Jakie nawyki chciałbym w sobie wypracować?
Przede wszystkim kładzenie się spać i wstawanie o konkretnych godzinach oraz więcej ruchu.

27. Jak mogę porzucić zły nawyk?
Zastąpić go nowym, lepszym J.

28. Kto mnie najbardziej inspiruje?
Uwielbiam się inspirować sukcesami innych, dlatego szukam inspiracji wokół siebie, w książkach, w telewizji, na waszych blogach. Zdecydowanie każdy sukces innej osoby daje mi motywację i wywołuje myśl „Ja też tak mogę”.

29. Jakie wartości podzielają ludzie, których podziwiam?
Odpowiem znanym nie tylko u nas porzekadłem ;) „Bez práce nejsou koláče”.

30. Czy moje marzenia są jedynie marzeniami, czy też robię coś, by się ziściły?
Cała frajda tkwi w realizowaniu i planowaniu realizacji marzeń. Z czystym sercem mogę teraz powiedzieć, że nie „bujam w obłokach”, ale jestem na najlepszej drodze do realizacji marzeń.

31. Co się wydarzy, jeżeli zrezygnuję z...?
Dodatkowej godziny snu? Będę miała jeszcze więcej czasu na czeski !

32.  Co najbardziej lubię w swojej pracy?
Niestety teraz nie pracuję, ale chciałabym móc odpowiedzieć w niedalekiej przyszłości na to pytanie J.

33.  Co bym zrobiła inaczej, gdybym dostała jeszcze jedno życie?
Nie potrzebuję nowego życia, mam dopiero 21 lat, więc jeszcze całe „aktualne” przede mną.

34. Co zamierzam dziś zrobić po przeczytaniu tych wszystkich pytań?
Obudzić mojego chłopaka, zrobić kawę i zająć się przyrządzaniem śniadania ;).

Pozdrawiam i do następnego posta ;) !

poniedziałek, 6 sierpnia 2012

Zmiana decyzji, ale jednak FILOLOGIA :)

Wakacje w pełni, rekrutacja na studia dzienne już zakończona, dlatego myślę, że przydałby się wpis dotyczący studiów ;). Przez ostatni miesiąc zrobiłam sobie przerwę w pisaniu notek na bloga, jednak ciągle przybywa mi obserwatorów, a licznik wejść na bloga z każdym dniem pokazuje coraz większą liczbę odsłon- za co serdecznie dziękuję i witam nowych czytelników!

Jeśli chodzi o studia, to sprawa się nieco skomplikowała :) i pomimo tego, że mieszkam 5 min. drogi pieszo od Instytutu Filologii Słowiańskiej Uniwersytetu Wrocławskiego, który był celem nr 1, to zdecydowałam się na złożenie dokumentów na filologię słowiańską o specjalizacji czeskiej na Uniwersytecie Opolskim !


Z racji tego, że nie byłam pewna czy zostanę przyjęta na UWr oraz po rozmowach z absolwentami tego wydziału, zainteresowałam się analogicznym kierunkiem na UO. O jego istnieniu po raz pierwszy usłyszałam w krótkim reportażu/felietonie w programie Rozmówki polsko-czeskie na antenie TVP Wrocław , do którego podaję link-Bohemistyka Opole.
Po zapoznaniu się szczegółowo z programem studiów i ofertą UO stwierdziłam, ze zdecydowanie bardziej przypadł mi do gustu niż program UWr m.in. ze względu na obecność w programie przedmiotów takich jak Język kierunkowy w biznesie, Korespondencja handlowa i oferowane specjalności. Dodatkowym atutem jest fakt, że na całą filologię słowiańską przyjmowane jest zaledwie 30 osób- 15 na specjalność czeską i 15 na serbsko-chorwacką- dla mnie to miła odmiana po poprzednich studiach i wydaje mi się, ze taki kameralny kierunek to coś w sam raz dla mnie ;).Jednocześnie ogromną zaletą dla mnie jest fakt, że drugi język słowiański ( do wyboru macedoński, rosyjski, serbski ) pojawia się już w drugim semestrze, także nie będę miała czasu, aby zapomnieć to czego do tej pory się nauczyłam ;). Dodatkowo czeka mnie także typowy lektorat języka, jednak w przeciwieństwie do UWr, Uniwersytet Opolski posiada bogatszą ofertę nauczanych języków i jedną z możliwości jest JĘZYK CHIŃSKI :D.

Na moje szczęście Opole oddalone jest od Wrocławia o 1-1,5h jazdy pociągiem, także nie będę musiała zmieniać miejsca zamieszkania, a czas na dojazdy mogę przeznaczyć na naukę lub czytanie lektura na literaturę :D. 

Niestety nie miałam wcześniej okazji odwiedzić Opola, ale dzień spędzony przy okazji składania dokumentów utwierdził mnie jedynie w podjętej decyzji ;).

Początkowo chciałam automatycznie zrezygnować z drugiego kierunku- zaocznej politologii, ponieważ pojawiły się myśli typu "Nie dam rady", "Będę wiecznie zmęczona" itp. ale po głębszym zastanowieniu się stwierdziłam, że nie poddam się tak łatwo i skoro mam okazję studiować drugi kierunek za darmo to warto spróbować i najwyżej potem myśleć o rezygnacji, a nie zakładać już z góry porażkę ;).

Aby już nie przedłużać tego postu to w skrócie napiszę, że fakt dostania się na filologię był ogromnym zastrzykiem motywacji do nauki. Z jeszcze większym zapałem gromadzę i studiuję wszelkie materiały jakie wpadną mi w ręce. Aktualnie jestem na etapie poszukiwania słownika IDEALNEGO- jak najmniejszy format, jak największy zasób słownictwa ;)

Najciekawsze jednak jest to, że zakładając tego bloga nawet przez myśl mi nie przyszło, że hobby jaką była nauka czeskiego przerodzi się w tak ogromną pasję i stanie się tak wielka częścią mojego życia :). Gdyby ktoś powiedział mi 3 lata temu, że będę studiować filologię czeską, to zapewne wyśmiałabym go i potraktowała to jako dobry żart. Teraz już nie wyobrażam sobie innej "drogi"i czuję, ze spełniam swoje marzenia czego i  Wam życzę !

Napiszcie proszę co Wy zrobiliście ostatnio, aby przybliżyć się chociaż o krok do spełnienia swoich marzeń? Nowe studia, kurs, zmiana pracy? Chętnie poczytam o sukcesach innych, bo nic innego tak nie motywuje do działania :)!