niedziela, 18 grudnia 2011

Niespodzianka i smutna wiadomość

Połowa grudnia już za nami, wszyscy już chyba czują przedświąteczną atmosferę, pomimo tego, że śniegu brak- z czego niesamowicie się cieszę, bo ja ciepłolubna jestem ;). Jednocześnie wielkimi krokami zbliża się nowy rok 2012, a co z tym związane SYLWESTER. Nigdy nie byłam imprezowym typem i temat zabaw sylwestrowych nie wywoływał u mnie żadnych emocji. Zwykle spędzałam go w gronie rodziny lub najbliższych znajomych przy szampanie, bez zbędnej otoczki, kolorowych strojów, przerysowanych makijaży itp. Z tego też powodu nie poruszałam z moim mężczyzną tematu sylwestra, bo przekonana byłam, że coś wymyślimy po świętach.

Jednak jak się potem okazało, mój chłopak w tajemnicy przede mną szykował dla mnie niespodziankę. Nie chciał mnie stawiać w niezręcznej sytuacji, dlatego powiedział mi o tym teraz, jednak moje zaskoczenie było ogromne.
W piątek dowiedziałam się, że sylwestra spędzimy w OSTRAWIE ! Nawet mi przez głowę nie przeszło, że mógł coś takiego przygotowywać za moimi plecami, jednak jak widać nikt nie zna mnie tak dobrze jak on :). Przyznam, że na wiadomość o tym zaniemówiłam i zrobiło mi się bardzo miło na sercu, ponieważ widzę, że moi bliscy rozumieją moją pasję i starają się mnie bardzo wspierać w moich działaniach. Wiem, że to tylko sylwester w Czechach, ale dla mnie nawet ta krótka chwila spędzona w ukochanym kraju będzie zastrzykiem pozytywnej energii ! Postaram się wam wrzucić jakieś zdjęcia z mojej wyprawy :) w miarę możliwości.

*******************************************************************************************
Niestety mój doskonały nastrój minął wraz z przykrą wiadomością, która obiegła już cały świat- śmierć Vaclava Havla dotknęła mnie osobiście. Nie wiem czy spowodowane jest to faktem, że ostatnio temat byłej Czechosłowacji i Karty 77 był mi bardzo bliski i poruszany w większości książek, które miałam przyjemność przeczytać, wiem tylko , że moje Czechy utraciły wspaniałego człowieka i już nie będą takie same....

http://www.prague-life.com/media/pics/vaclav-havel.jpg

2 komentarze:

  1. Tak, mnie też to zmartwiło. Wspaniały, ciekawy, utalentowany człowiek. To tak jakby w Polsce umarł Wałęsa. Smutna wiadomość.
    Sylwestra zazdroszczę, życzę dobrej zabawy :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Smutno, że tak się stało! Jednak życzę tobie udanego sylwestra w Czechach ;)

    OdpowiedzUsuń